Suffocation już za tydzień !!!

Posted by Azagthoth On piątek, 24 lutego 2012 0 komentarze


Już za tydzień bo 4 marca w warszawskim klubie Progresja
o godz. 19:00 wsytąpi amerykańska grupa muzyczna wykonująca technical death metal. Mowa oczywiscie o Suffocation. Zespół został założony 1990 roku na Long Island w Nowym Jorku i jest zaliczany do prekursorów gatunku technical death metalu. Ich przylot do Europy spowodowany jest ostatnim etapem promocji albumu "Blood Oath" wydanego nakładem Nuclear Blast , a Polska jest przystankiem na trasie między festiwalem Neurotic Death Fest, a kolejnymi kancertami w Europie. Supportem na koncertach będzie masakrycznie brutalna, bydgoska grupa Unborn Suffer inspirująca się głównie dokonaniami grup Suffocation, Napalm Death, Brutal Truth, Cryptopsy, Dying Fetus, Parricide, Devourment, Misery Index, Mortician, czy Cannibal Corpse.

Ceny biletów:

70 zł (przedsprzedaż)
90 zł (w dniu koncertu)
otwarcie bram: 18:00
koncert: 19:00
Data: 04.03.2012
Miejsce: Warszawa / Progresja

Opeth: Heritage Tour 2012

Posted by Azagthoth On 0 komentarze


To już dziś !!!  Szwedzki mistrz progresywnego metalu grupa Opeth wystąpi o 20:00 w warszawskiej Stodole .We wrześniu tego roku nakładem  Roadrunner Records grupa wydała swój 10 studyjny album zatytułowany  „Heritage”  i to właśnie ten album grupa promować będzie na trasie koncertowej, w ramach której pojawi się na jedynym koncercie w Polsce! Cały album trwa nieco ponad 57min i jest mieszanką progresywnego rocka i metalu .
Ceny biletów:
- 130 zł - w przedsprzedaży
- 140 zł - w dniu imprezy
24.02.12 – Warszawa, Stodoła
Początek koncertu: godz. 20.00
Otwarcie bram: godz. 18.30



24 marca tego roku o godz. 17:30  na deskach warszawskiej Stodoły wystąpi legenda polskiego
death metalu grupa Vader .Założona w 1983 roku z inicjatywy gitarzysty
Zbigniewa "Viki" Wróblewskiego oraz Piotra "Petera" Wiwczarka,będącego w tym czasie basistą.
Razem z Vaderem na scenie pojawią sią takie zespoły jak Resistance, Eris Is My Homegirl, The Sixpounder, Calm Hatchery.
Jeśli chodzi o bilety to są już dostępne, ich cena wynosi 45-52 zł i powinna zadowolić , każdego fana mocnych brzmień ,a zwłaszcza fanów Vadera.
Serdecznie zapraszam.


Data: 24.3.2012

Godzina: 17:30

Miejsce: Klub Stodoła, Warszawa

Ceny biletów:
- 45 zł - do 10.03
- 52 zł - od 11.03

Burzum - "Belus"

Posted by ElBucanero11 On poniedziałek, 6 lutego 2012 0 komentarze

8 marca 2010 roku nakładem wytwórni muzycznej Byelobog Productions ukazał się siódmy studyjny album Burzum zatytułowany Belus . Poczatkowo płyta nosiła nazwe "Den Hvite Guden" (Biały Bóg), jednakże tytuł został uznany
za rasistowski i musiał zostac zmieniony . Varg twierdzi , ze oba tytuły odnoszą się do jednego bóstwa Baldura, ulubienca wszystkich bogów. Cały album utrzymany jest w klimacie prawdziwego norweskiego black metalu . W nastrój "Belus" wprowadza nas inro "Leukes renkespill (Introduksjon)" , w którym słychać odgłosy odbijającej się piłeczki. Drugim utworem na liście jest "Belus' dod", który już od swych pierwszych cierpkich brzmien wprowadza nas w mroczny, ponury klimat , który przyprawia o dreszcze. Chłodno spiewajacy Varg tylko wzbogaca efekt jaki norweski Burzum chce nam przedstawic. Kolejnymi utworami są "Glemselens elv" i "Kaimadalthas' nedstigning" , które najbardziej przypadły mi do gustu swymi szatanskimi riffami i niskotonowym brzmieniem wydobywającym sie z gitary bassowej i bębnów. Zarówno w tych dwóch jak i w niektórych z piosenek tego albumu słychac Varga, który z jednej chwili z ostrego wokalu zaczyna spiewac swym naturalnym głosem. Słychac to dokładnie w Kaimadalthas' Nedstigning . Następnymi utworami w kolejce do odsłuchu są "Sverddans" , "Keliohesten", "Morgenrode", które dosłownie zabijają wszystko co żywe .Spowodowane jest to dzwiękiem talerzy, króre brzmią jak odgłosy strzelającego karabinu maszynowego, przebijający swymi nabojami wszystko co ma na swej drodze. Naszą podróż, w którą wprowadził nas "Belus" kończy ósmy, ostatni utwór zatytułowany "Belus' tilbakekomst (Konklusjon)" , który w całosci jest instrumentalny. Według mnie to lepiej, gdyż słuchając tego utworu nawet bez diabelskiego spiewu Vikernes poczułem, jak na moje ciało spływa zimny pot spowodowany mrocznym i szatańskim brzmieniem BURZUM. Gorąco polecam każdemu fanowi black metalu. Te niecałe 51 minut powinno zadowolić nawet najbardziej wymagających metalowców.

Pełna lista utworów:

1. "Leukes renkespill (Introduksjon)"
2. "Belus' død"
3. "Glemselens elv"
4. "Kaimadalthas' nedstigning"
5. "Sverddans"
6. "Keliohesten"
7. "Morgenrøde"
8. "Belus' tilbakekomst (Konklusjon)"




Ocena: 7,5/10